Witajcie,
dzisiaj szybciutki post przed pracą na temat pyłków do efektu syrenki. Pierwszy w moich zbiorach pojawił się pyłek noname (mały słoiczek) jakoś nie byłam nim zachwycona za pierwszym razem, nałożyłam go na jasne pastele i wypadł średnio jak dla mnie poprostu jak grubiej zmielony brokat. W tym tygodniu otrzymałam paczkę od dziewczyny z która zamawiałam ze strony Indigo oryginalny pyłek. Cena oryginału to 7zł jak dla mnie ma więcej zalet niż ten no name:
- jest drobniej zmielony
- słoiczek jest większy i wypełniony do połowy a nie po brzegi więc nie powinnam go wysypać
- mogę wcierać pyłek nad słoiczkiem i reszta opada do niego z powrotem a to duża oszczędność ;)
Do tego mani użyłam produktów Semilac firmy Diamond Cosmetics:
- Base Semilac
- kolor: #042 Neon Raspberry
- Top Semilac
Na najmniejszym paznokciu jest pyłek noname na pozostałych pyłek Indigo. Jak widać na zdjęciu efekt końcowy podobny jednak Indigo tworzy taflę z tego względu że jest dorobniej zmielony i to ten efekt mi się bardziej podoba :) Zauważyłam ze na czerwieniach i neonach najlepiej ten pyłek wygląda :)
A Wy co sądzicie? Macie ten pyłek w swoich zbiorach?
Pozdrawiam :)
Bardzo fajny efekt, będę musiała sama spróbować bo nigdy pyłków nie używałam :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Ale taki efekt tylko na hybrydzie bo ns zwyklym lakierze nie bedzie takiegi koncowego efektu :) wiem bo wyprobowalam juz taka kombinacje na sobie :)
OdpowiedzUsuńja teraz mam z allepaznokcie, niestety nie mam porównania do indigo
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam takiego pyłku :) Bardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńMam dwa różne pyłki,ale na lakierach efekt syrenki nie jest już taki fajny
OdpowiedzUsuńTo ostatnio bardzo fajny hit, podoba mi się i byłam właśnie ciekawa jaka jest różnica między pyłkami tańszymi a tym, który podobno robi najlepszy efekt. Już wiem w czym rzecz ;)
OdpowiedzUsuń________________________
miksologia-urodowa.blogspot.com :)
Ach te pyłki, chodzą za mną przez całe wakacje albo i wcześniej;)
OdpowiedzUsuńMam Indigo i bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńmam pyłek ale jeszcze nie stosowałam :) Ale efekt jest świetny :D
OdpowiedzUsuńPyłek tzw. efekt syrenki, bardzo podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że trafiłam na ten post bo zastanawiam się właśnie nad kupnem pyłku do paznokci. Teraz już wiem, że chcę z firmy Indygo, bo bardziej podoba mi się jego efekt, niż takiego no name'a który ma większe drobinki :)
OdpowiedzUsuńJa mam jakiś pyłek no name ale pewnie kiedyś wypróbuje Indygo :D
OdpowiedzUsuń